sobota, 8 kwietnia 2017

OD KASZTANKI DO LASKA

-Tooo....w co się bawimy??-Zapytałam.
-Yyyy.. nie wiem.-Odpowiedział Lasek. Poczułam kurczaka gotującego się u mnie w domu.
-Czuję kurczaka a ty?-Zapytałam.
-Tak..pięknie pachnie.-Odpowiedział.-Ej, pójdziemy do lasu?
-Wolę nie..
-Czemu?
-Bo nie chce.
-Chodź nic się złego nie stanie.
-Nie.
-Czemu nie chcesz?
-Bo nie chce!
-Boisz się?-Zapytał.
-Trochę ale okej pójdę.
-W końcu!-Ucieszył się. Las jest na szczęście niedaleko więc długo nam to nie zajmie. 
-Pokażę ci jak łowić myszy.
-Myszy??
-I szczury.
-Fuuu!
-Na pewno "fuuu"? Mi tam smakuje. O! Pokażę ci koty z różnych klanów.
-Klany? K-koty???
-Masz złe wspomnienia z kotami?? Sama nim jesteś.
-Tak....Ale boję się tych obcych. Ciebie nie, bo jesteś kociakiem.
-Aha...Ale jak ich poznasz to zobaczysz jak fajnie jest tam u nich.

Lasek?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz