Gdy Szary Błysk cofnął się, wstałem i przeciągnąłem się, chcąc rozluźnić poobijane kończyny. Łapą przyciągnąłem do siebie wypuszczoną z pyska ziębę. Na chwilę zapadła nieco niezręczna cisza. A potem wyczułem zapach zbliżającej się Malinowej Wody. Ona również została wysłana na polowanie, jak mi się zdawało.
- Musisz iść, Szary Błysku - ostrzegłem kocura. - Malinowa Woda tu idzie.
- Kolejny raz rozdziela nas patrol - westchnął Szary Błysk. Dotknął mojego nosa swoim i odbiegł w stronę swoich terenów. Szybko chwyciłem ziębę i pobiegłem w prawo, byle dalej od polującej kotki z mojego klanu. Nim wróciłem do obozu, udało mi się jeszcze złapać nornika.
Czuwając w nocy nad bezpieczeństwem klanu, zastanawiałem się, co robi Szary Błysk. Śpi wygodnie w swoim legowisku czy też został wysłany na nocny patrol?
<Szary Błysku? Wenus bracus xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz