piątek, 7 kwietnia 2017

Od Dzikiego Serca Do Aksamitnej Gwiazdy

Kiedy zetknęliśmy się nosami poczułem się zawstydzony.
-Nadszedł czas by jej to wyznać-pomyślałem szukając słów żeby to powiedzieć.
-Aksamitna Gwiazdo... Bo ja...-zacząłem ale przerwałem żeby znaleźć odpowiednie słowa. Mój wzrok wędrował dookoła aż w końcu spoczął na kotce. Ja milczałem jak zaklęty a kotka patrzyła na mnie wyczekująco jednak myślałem że się domyśla co chcę powiedzieć. Spojrzałem jej w oczy i zobaczyłam tam siebie samego. Nic nie wartego wojownika z Klanu Błyskawicy a ona? Piękna kotka a do tego pełniąca ważną funkcję. Myślałem że mi odmówi w końcu jestem tylko wojownikiem.
-Ja... czuję coś więcej...-machnąłem niespokojnie ogonem.-Myślę że... Cię kocham Aksamitna Gwiazdo...-położyłem uszy po sobie i spuściłem wzrok tak że wyglądałem teraz na niższego od niej.

Aksamitna Gwiazdo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

4 komentarze:

  1. ,,Nic nie wartego wojownika z Klanu Błyskawicy a ona? Piękna kotka a do tego pełniąca ważną funkcję."
    Ale sweet <3
    Kofffam <3

    OdpowiedzUsuń