W bozie panował porządek. Było cicho i dość słonecznie jak na porę Nagich Drzew. Wysłałem Szarego Błyska i Liliowy Kwiat na polowanie a Czarny Sztorm i Czerwonego Płomienia na patrol. Zwierzyny było mało, większość zapadła już w sen zimowy. Po chwili do obozu wszedł szary kocur i biała kotka niosąc zdobycz. Odłożyli swoją zdobycz i poszli odpocząć. Podszedłem do legowiska wojowników żeby powiedzieć że wychodzę z obozu Szaremu Błyskowi.
-Wychodzę na polowanie, nie będzie mnie jakiś czas. Popilnuj w tym czasie obozu, dobrze?-zapytałem z obojętnością w głosie.
-Jasne-odpowiedział trochę zdziwiony kocur. Patrzyłem jeszcze chwilę na niego po czym odszedłem w stronę wyjścia. Polowałem do zachodu słońca a następnie wróciłem ze zwierzyną. Złapałem 3 myszy. Zauważyłem, że patrol też już wrucił.
Ktoś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz