środa, 5 kwietnia 2017

OD JAGODOWEJ ŁAPY DO AKSTAMITNEJ GWIAZDY

Wieczorem wyszłam na chwilkę z mojego legowiska, przechodziłam blisko granicy mojego Klanu a Klanu Śniegu. Aż zobaczyłam piękną białą kocicę. Pływała w małym potoku. Podeszłam bliżej...
Kotka spojrzała na stronę po, której stałam. A ja, bum! W krzaki. Kocica szybko i zwinnie wypłynęła z potoku i zaczęła biec w moją stronę. Nagle wiatr zawiał gwałtownie, i  potknęłam się o kamień.
Moja łapa...tak mnie bolała.
-Ał!- Krzyknęłam. Leżąc na ziemi. Kotka dobiegła do mnie.
-Kim jesteś!?-Zapytała nieznajoma.
-Nie powiem ci...-wystraszyłam się. Spojrzała na moją puchatą łapkę zobaczyła zadrapanie.
-Ojej, co sobie zrobiłaś?-Zapytała się kotka, była trochę poddenerwowana.
-Tak, boli mnie łapka.
-Z jakiego jesteś Klanu?
-Ohhh...-zasmuciłam się- Nie chcę ci mówić.
-Rozumiem. Spojrzałam w jej żółte oczy. Widać było, że jest bardzo opiekuńcza.

Aksamitna Gwiazda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz