-Zgadzam się-odpowiedziałem uradowany.
-Jednak jak mam odejść od Klanu Błyskawicy?-zapytałem trochę zmieszany.
-Po prostu powiedz Jałowcowej Gwieździe że odchodzisz, nie może cie tam przetrzymywać wbrew twojej woli.-odpowiedziała a ja skinąłem głową.
-Biegnę to załatwić!-krzyknąłem. Pobiegłem szybko do obozu, zobaczyłem mojego przywódcę.
-Jałowcowa Gwiazdo!-krzyknąłem.
-Słucham?-odpowiedział
-Odchodzę z klanu.
-Co się stało że odchodzisz?
-Miłość-westchnąłem
-Nie mogę trzymać cię to wbrew twojej woli więc żegnaj i powodzenia z twoją miłością.
-Dziękuję-podziękowałem i zacząłem biec w stronę granicy z Klanem Śniegu. Moje życie właśnie miało się bardzo zmienić ale nie przejmowałem się tym. Nawet nie zauważyłem kiedy dotarłem do granicy i razem z Aksamitną Gwiazdą poszliśmy w stronę obozu Klanu Śniegu.
Aksamitna Gwiazda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz