czwartek, 18 maja 2017

Od Dzikiego Serca Do Małej Iskry i Aksamitnej Gwiazdy

-Hej, rudy idziesz na polowanie?-zapytałem podchodząc do rudego kocura.
-Jestem Blady Pazur, i tak pójdę z tobą.-odpowiedział.
Wyszliśmy wolno z obozu, około 15 długości lisa od wyjścia obozu zobaczyłem ptaki. Skoczyłem i złapałem jednego, zabiłem najszybciej jak umiałem i wskoczyłem na drzewo w pogoni za niezwykle dużym ptakiem. Przypomniałem sobie, to był gołąb. Złapałem go i położyłem na gałęzi obok, odwróciłem głowę i zobaczyłem naszą medyczkę Małą Iskrę.
-Hej! Co tu robisz?-zapytała.
-Poluję, a ty straszysz mi zwierzynę.-odpowiedziałem.
-Przepraszam-mruknęła z zażenowaniem.
-Żartowałem, złapałem go.-wskazałem łapą gołębia a kotka rozchmurzyła się trochę.
-Muszę już iść, pa.
-Pa
Zszedłem z drzewa i zacząłem polować dalej. Po powrocie do obozu dałem trochę myszy Klanowi Tornada. Wziąłem sporego gołębia i poszedłem do mojej partnerki.
-Zgłodniałaś? Mam gołębia, wiem że je lubisz.-wymruczałem.

Aksamitna Gwiazda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz