piątek, 24 marca 2017

Od Jagodowej Łapy Do Szarego Błysku

 -Pier...pierwszą zasadą Wojownika jest:
Bronić swojego klanu nawet kosztem własnego życia! Możesz przyjaźnić się przyjaźnić się z członkiem innego klanu, ale lojalność musi pozostać przy własnym Klanie, kiedy pewno będziesz musiał walczyć ze swoim przyjacielem...-Szybko powiedziałam i zaczęłam głośno dyszeć.
-Co się stało?- Zdziwił się Szary Błysk.
-Eh...Nic za szybko wszystko....-Zaczęłam mówić lecz Szary Błysk wszedł mi w zdanie.
-Ale co, jak to ZA szybko? -Podniósł na mnie głos.
-Ja, nie, eh...nie ważne. -Przestraszyłam się. Spłynęła mi po policzku mała łezka. 
-Ja coś ci zrobiłem?- Zapytał.
-Jestem nieśmiała... to tyle i boję się często. Zawsze reaguję tak na podwyższony głos-Powiedziałam ściszonym głosem.
Przechodziliśmy przez las i zobaczyliśmy dużą jaskinię w której palił się ogień. Szary Błysk podszedł. A ja tuż za nim. Zerknęliśmy do środka spojrzeliśmy na skały które tam leżały i zobaczyliśmy sylwetkę kota patrzącego w ogień. 

Szary Błysk?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz