Zadomowiłam się w starej norze jakiegoś zwierzęcia. Mieszkam tam już chyba z 20 księżyców. Od kiedy mój kochany Martwa Gwiazda już nie żyje mam lekkiego...Doła? (Nwm jak to ująć XD) Dziś rano gdy wyszłam na dwór zobaczyłam, że padał deszcz przez co zapach deszczu zlewał się z zapachem zwierzyny. Postanowiłam trochę pospacerować po lesie. Szłam wzdłuż nurtu rzeki na terenie Klanu Śniegu. Deszcz nagle ustał a zapach zwierząt się wzmocnił. Wyczułam nagle znajomy zapach... JAGODOWA AURA! Spojrzałam na rzekę, płynęłam tam Jagodowa Aura. Dokładniej podtapiała się.
-I kto teraz jest głupi!? - Krzyknęłam do niej. Nie zwróciła na mnie uwagi. Nagle zobaczyłam ją wychodzącą z wody rozmawiającą z jakąś bezogonową kotką. Lepiej odejść. Nie wiem kto to jest.
Nikt? (xD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz