Biegłam przez las. Do obozu.
Już nie mogłam się doczekać, gdy poznam mojego pierwszego ucznia - Wilczą Łapę.
Nie byłam wojowniczką zbyt długo, a właśnie zostałam mentorką! Łapy śmigały po śniegu, bym jak najszybciej znalazłam się w obozie. Szybko starałam sobie przypomnieć, jak wyglądało moje szkolenie. Musiałam uporządkować szalone myśli. Nie mogłam zawieść nowego ucznia, a przede wszystkim, przywódczyni. No tak, najpierw będę musiała pokazać mu terytorium naszego klanu.
Zaledwie kilka minut dzieliło mnie od naszego spotkania. Ciekawiło mnie, jaki on jest. Byłam jednak pewna, że zostaniemy przyjaciółmi. I wtedy, zobaczyłam go. Stał przy wejściu do obozu.
- Witaj! Jestem Ciemne Futerko, twoja mentorka - uśmiechnęłam się.
Wilcza Łapo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz