piątek, 24 lutego 2017

Od Rudego Wąsa do Lawendowej Rosy

- Chodzi o to, że przez to, że się spotykamy łamiemy Kodeks Wojownika. Nie chcę go łamać, ale też nie chcę przestać spotykać się z tobą. - wyjaśniłem.
- Też nie chcę przestać się z tobą spotykać. - odparła.
- Więc mam pomysł. Może przejdziesz do mojego klanu?
- Do twojego klanu? Świetny pomysł, ale...
- Ale?
- Teraz przenieść się do twojego klanu to trochę stres, a ja jestem w ciąży. Bo co jeśli, mnie nie zaakceptują? Może... Przejdę do twojego klanu jak już urodzę? To powinno być nie długo.
- Na pewno cię zaakceptują. Jeśli chcesz możemy zrobić to dziś.
- Wiesz... Nie jestem pewna. Proszę daj mi się chwilę zastanowić.
Kotka spojrzała w dal i się zastanawiała. Ja tylko czekałem.

Lawendowa Rosa?

1 komentarz:

  1. Czerwona Gwiazda niekoniecznie musi się zgodzić na to, że Lawendowa Rosa przejdzie do jego klanu

    OdpowiedzUsuń